Mroczny Eros – W  stronę światła

Amor nie jest tylko światłem. Warsztat “Mroczny Eros – w stronę światła” to zaproszenie do odkrywania naszej ekspresji seksualnej, która jest świadomościowo transgresyjną*, to badanie konkretnego smaku i rozkoszowanie się soczystością zakazanego owocu.

Czy odczuwasz tęsknotę za intensywnością w swoich doświadczeniach seksualnych? Czy poczucie winy i wstydu usunęły w cień przyjemność seksualną? Czy odczuwasz lęk lub paraliż, gdy sytuacja zamienia się w seksualną?

Mroczny Eros to przestrzeń, gdzie:

  • Odkryjesz "pierwszą czakrę" seksualności - akceptację i przyjęcie oraz przekształcenie ciemnych impulsów i energii
  • Poznasz analny etap rozwoju seksualnego: "Oto ja jestem" w świecie (który może być pełen frustracji wynikającej z kontroli rodzicielskiej a przejawiającej się przemocą lub wycofaniem).
  • Przyjrzysz się swojej kontroli nad "przyjmowaniem" większych ilości energii poprzez ciało
  • Dowiesz się jak zwiększyć swoją energię, tak aby wzrósł potencjał przyjemności płynącej z bardziej intensywnych form kontaktu
  • Uwolnisz uczucia złości i wściekłości
  • Uzdrowisz poczucie winy i wstydu odnośnie swoich seksualnych uczuć i potrzeb
  • Odkryjesz swoje zwierzęce instynkty w sposb bezpieczny i zabawowy
  • Pozwolisz by ekstatyczne energie seksualne w sposób widoczny przepływały przez twoje ciało

Zajęcia te są dla Ciebie, jeśli:

  • Pragniesz poszerzyć swój erotyczny potencjał i zwiekszyć przyjemności
  • Czujesz atrakcyjność pobawienia się władzą 'nad' oraz 'pod' (dawanie i otrzymywanie intensywności)
  • Chcesz przekształcić strach w przyjemności, a winę i wstyd w ekscytację i podniecenie.

Zarówno poczucie winy jak i wstyd są perwersyjną formą seksualnego podniecenia. To podniecenie pozbawione swojej niewinności i zwrócone przeciwko sobie jest autodestrukcyjnym bodźcem, które nasze społeczeństwo w dziwny sposób uznaje za bardziej akceptowalne niż pozytywne przyjemności z bycia żywą istotą w zmysłowym ciele.

Podczas warsztatu będziemy doświadczać procesu transformacji: poczucia winy w niewinność, wstydu w przyjemność, kary w afirmację, pozwalając by erotyczne energie oczyściły ciało, pozostawiając nas w stanie odprężenia, spokoju, poczucia powrotu do domu.

"Akt transgresji przełamuje bariery strachu i wstydu, i ten moment wyzwolenia wytwarza taki ładunek energetyczny, że wznosi doświadczenia ekstatyczne na szczyty rozkoszy. To także potwierdza poczucie siebie samego jako niezależnej od norm społecznych indywidualności. "- John Hawken

W świecie tantry nasza seksualność jest postrzegana jako święta: to jest nasza droga do doświadczenia boskości, czy to w sobie, czy w innej osobie, czy też w ekstatycznym doświadczeniu jedności z energią wszechświata. Jeśli nie możesz zobaczyć Boga w swojej ukochanej czy ukochanym, to gdzie go zobaczysz? Z drugiej strony możesz spojrzeć na swojego ukochanego jak na lustrzane odbicie siebie, zatem akceptując partnera przyjmujesz boga lub boginię w sobie.

Jednakże historia Adama i Ewy opisuje utratę naszej niewinności i kulturową akceptację energii seksualnej (symbol węża) i kobiecej (symbol jabłka) jako grzesznych i haniebnych, jako doświadczenie, które odwodzi nas od tego, co święte i duchowe. W tym sensie cały eros staje się mroczny.

Tantra opisuje dokładnie różnicę między doświadczeniem niewinnej, seksualnej duchowości i doświadczenia przyjemności jako tabu, czegoś zakazanego. Nawet jeśli tabu nie jest świadomie zaakceptowane to i tak nieświadomie wpływa na jakość naszej przyjemności.

Niewinna seksualność przejawia się w ciele jako energia i doświadczenie podniecenia w stanie relaksu. Przeżywamy przyjemności z ekspansji energii naszego ciała, która łączy nas z samym sobą jako istotą światła, energii, ognia. Znamy seksualność jako coś czym jesteśmy, jako jedność z siłą życiową płynącą poprzez wszechświat. Zatem przyjemność w stanie relaksacji i ekspansji a jednocześnie nic-nie-robienia to droga do doświadczenia szczęścia jako naszego pierworództwa: sat chit ananda, prawda jako świadomość błogości.

Zakazana seksualność przejawia się w ciele jako podniecenia z napięcia, ze skurczu mięśni, szczególnie mięśni w okolicach miednicy. To napięcie daje wrażenie wzrostu podniecenia, lecz jednocześnie ustanawia fizyczne granice dla naszej energii seksualnej, a tym samym zawęża nasze doświadczanie przyjemności, ograniczając je mniej więcej do okolicy narządów płciowych. Skurcz mięśni daje nam doświadczenie 'robienia' i 'osiągania' zamiast po prostu bycia: skupiamy się na tym, że mamy seks, zakańczamy akt seksualny, a nie cieszymy się z bycia istotą seksualną doceniając żywotność. Ponadto skurcz energii wywołuje wrażenia niepokoju, i używając języka bioenergetycznego, podniecenie w powiązaniu ze skurczem rodzi lęk. Odzwierciedla to naszą niepewność wobec energii seksualnej, bez względu na to, czy ta ambiwalencja jest świadoma, czy nie. Napięcie wokół genitaliów uniemożliwia ekspansywną przyjemność z rosnącego podniecenia seksualnego, co prowadzi zamiast do rozładowania podniecenia w orgaźmie genitalnym, a może nawet bardziej niepokojąco, do doświadczenie frustracji gdy podniecenie jest stłumione i zblokowane przez napięcie.

Oczekiwane doświadczenie orgazmu, które statystycznie trwa od 8 do 12 sekund, może odzwierciedlić zwłaszcza u mężczyzn dwuznaczność wobec seksualności. Szczytowym punktem zadowolenia z naszego podniecenia jest moment pozbycia się go. I wtedy możemy wreszcie odpocząć od przewlekłego napięcia, które nas kontroluje, a które zostaje uwolnione przez rozładowanie, choć być może z odrobiną smutku, który Owidiusz opisuje w swojej "Sztuce kochania", "post coitum omne animal triste est", jako poczucie utraconych możliwości, kiedy sprzedało się swoje prawo przysługujące od urodzenia za miskę soczewicy.

W przypadku kobiet doświadczenie to jest mniej ekstremalne jako że rozładowane podniecenie pozostaje dłużej w ciele, jednak dla obu płci nauczenie się odprężenia w podnieceniu zwiększa naszą zdolność do utrzymania w sobie coraz większej energii przyjemności. Nie jest to możliwe bez uzdrowienia napięć wytworzonych przez nasze społeczeństwo poprzez stygmaty i tabu przeciwko przyjemności.

Zatem w pewnym sensie cała nasza ekspresja seksualna, która nie jest świadoma tantrycznie, a więc nie jest ekspansywna i niewinna, jest mroczna. Ta ciemność, pozostaje jednak poza naszą świadomością, która akceptuje napięcia oraz towarzyszące mu niepokoje i niejasności jako normalne. Termin 'mrocznego erosa' jest zaproszeniem do eksploracji wszystkich naszych ekspresji seksualnych, które są świadomie transgresyjne i pozwalają skosztować zakazanego owocu o wyjątkowym smaku .

Świadomość transgresyjna* tworzy dodatkową ekscytację, ładunek energetyczny, jaki pochodzi z łamania tabu, z aktu przeciwstawienia się, z ekscytacji ośmielenia się i bycia nieprzyzwoitym. Teraz, jeśli użyjemy transgresji jako energii naprawczej, działając poprzez rytuały BDSM**, utożsamiając się z nimi, tworząc kluby i fetysze, aby głosić naszą przynależność, podczas gdy w tym samym czasie obnosimy się z naszą niekonwencjonalnością, to wzmacniamy konwencje i moralność systemu, który chcemy objąć. Dreszczyk zakazanego potrzebuje aktu zakazu aby wywołać dreszczyk emocji. Powtarzane rytuały świętują napięcia akceptując je poprzez odnajdywanie przyjemności w stymulacji. Ponieważ zwyczaje i zażyłości wytwarzają pożądania, które są bardziej nużące, pojawia się potrzeba znalezienia większych transgresji i w ten sposób kreuje się spirala potrzeb coraz większej stymulacji.

Podczas tego intensywnego treningu uświadomimy sobie, że zakazana w naszej kulturze natura seksualności skutkuje napięciami w naszych własnych ciałach, chociaż nasze osobiste filozofie podążają ścieżkę duchowej seksualności. Używamy mrocznego Erosa, świadomej ekscytacji z transgresji, do przekroczenia i uzdrowienia napięć, które tworzą te dwuznaczne podniecenie. Przez buntownicze przeciwstawienie się moralnemu systemowi i znalezieniu przyjemności w napięciach przechodząc od przyjemności w napięciach do przyjemności w ekspansji i odprężeniu, możemy odebrać moc społecznym uwarunkowaniom, które czynią nas małymi i ograniczają naszą przyjemność seksualną. W ten sposób przechodzimy przez potrzebę intensywności z innymi do potrzeby doświadczenia naszego osobistego rozszerzonego bycia-w-przyjemności. Kluczowym jest by cieszyć się a jednocześnie pozostać nietkniętym przez mroczne przyjemności, nie pozwolić się złapać w sidła moralności czy uzależnień.

System, który widzi seksualność jako zło, czyniąc z nas osobę złą, jeśli tylko czerpiemy radość z przyjemności seksualnych, napędzany jest psychologicznie przez zinternalizowane stany niegodności, wstydu i winy. Jeśli nie rozpoznasz w sobie całkowicie przekonania, że "seks jest zły", wypróbuj bardziej subtelnej formy, np. "zbyt dużo przyjemności jest samolubne", "Nie zasługuję na ..." lub "są ważniejsze rzeczy do zrobienia" i sprawdzić, czy są one bardziej znane i rozpoznawalne. W dzisiejszych czasach zakazy rzadko nas powstrzymują, ale z pewnością mogą zmniejszyć nasze przyjemności i popsuć naszą zabawę.

Pierwszym etapem transformacji jest wykorzystanie naszej świadomości do zaprzeczenia moralności, jej słuszności i mocy. Czy uważamy seksualność jako zło? Jeżeli na to pytanie odpowiemy twierdząco, to zgadzamy się z systemem i dlatego nie mamy nic do przetransformowania. Jeśli odpowiedź jest przecząca, nasza świadomość jest gotowa do skoku, ale nasza energia będzie potrzebowała kilku kroków milowych, aby przejście od grzechu pierworodnego do niewinności. Pierwszym krokiem jest przejście z pozycji "radość z seksu jest zła" do "radość z seks jest nieprzyzwoita". Zamiast transgresji bycia moralnym powstaje osobisty bunt przeciw autorytetom w formie aktu wyzwolenia. Taka postawa również pobudza analny etap naszej seksualności, gdy podniecenie seksualne narasta w pierwszej czakrze jako ekscytacja ze stania na własnych nogach, łamiąc zasady, pozwalając by napięcie między nami a innymi powodowało dreszczyk emocji.

Nieprzyzwoitość prowokuje karę, albo destrukcyjną albo potwierdzającą. Kara destrukcyjna tłumi nasze bycie niegrzecznym tworząc w nas lęk, który może przyjąć formę niekontrolowanej przemocy fizycznej lub psychicznej, takiej jak odrzucenie i wycofanie miłości. Te represje i strach tworzą napięcia w naszych pierwszych czakrach, które nie łatwo jest odprężyć czy całkowicie się od nich uwolnić. Kara potwierdzająca rozpoznaje, że byliśmy niegrzeczni, świętuje ekscytację napięcia w naszej pierwszej czakrze, gdy powstajemy jako jednostka przeciw autorytetwi bez konieczności naszego zniszczenia lub naszego pomniejszenia. Nasze nieposłuszeństwo staje się heroiczne, potwierdzające życie. Kara potwierdzająca musi napotkać w pierwszej czakrze ekscytację na tyle intensywną, aby spowodować jej wzrost, przenosząc ładunek energetyczny kary przy zachowaniu poczucia bezpieczeństwa i szacunku. Tak rodzi się kara erotyczna.

Kara erotyczna sabotuje systemy moralne i autorytarne dając przyjemność seksualną otrzymującemu karę. Przyjmuje ona wygląd i formę fizycznej kary, ale energetycznie jest doświadczeniem gry erotycznej z ciepłym i intensywnym kontaktem, który jednakowo daje przyjemność obu partnerom. Nie ma przywiązania do roli i obaj partnerzy powinni zmieniać role, to znaczy obaj powinni dawać i otrzymywać oraz jednakowo prowadzić. Poprzez potwierdzanie i nagradzanie nieprzyzwoitości system kontrolowania jest sabotażowany i robi się bezsensownym.

"Zrób to jeszcze raz i będę musiał cię ukarać!"

"O tak, proszę, a może zrobię to jutro?"

"Świetnie, nie mogę doczekać się, by cię jeszcze raz ukarać!"

"To mamy sprawę uzgodnioną."

Zachowanie przyjmującego karę fizyczną staje się seksualnym poddaniem energii i podniecenia, uprawomocnionego, a nawet przymuszonego przez "karanie".

Z punktu widzenia dawcy, on/ona też wytwarza zmianę przez porzucenie postawy moralnej, gdzie ma się rację i władzę nad innymi osobami (np. aby je ukarać), a przyjęcie kary poprostu jako samej przyjemności w jej wykonywaniu. Kiedy przyjemność seksualna jest zabroniona, najczęstszą sublimacją tej energii jest moralność i władza. Stwarza to absurdalność w społeczeństwie, w którym prostytutki walczą o uprawomocnienie, podczas gdy bycie żołnierzem, zawodowym zabójcą jest uważane za honorowaną i wybitną karierę. Odkrywanie mrocznego erosa przez dawanie kary erotycznej jest jedną z form przekształcania energii z powrotem w przyjemność. Im bardziej pozwolimy na przyjemności seksualne posiadając władzę i więcej ich przyjmiemy, tym stanie się ona mniej perwersyjną, ponieważ przyjemność zastąpi potrzebę przemocy, która powstała jako odpowiedź na jej zakaz. Prawdziwa perwersja jest użyciem władzy negując jednocześnie przyjemność. Im bardziej otwartą i akceptowalną staje się przyjemność i jednocześnie jest wyrażana jako podniecenie seksualne, a nie jako mentalna stymulacja, tym mniejsza potrzeba władzy nad innymi i moralnego uzasadnienia innych form przemocy. Władczość dająca ból staje się dającą przyjemność, a to z kolei staje się przyjemnością w dawaniu przyjemności.

Ponieważ odkrywamy mrocznego erosa władzy 'nad' i bycia 'pod' jej wpływem, czy to w postaci kary, czy w innych formach, takich jak zniewolenie, znajdujemy duchowe impulsy, które leżą u jego podstaw. Żądza poddania się, by oddać siebie, jest głębokim duchowym pragnieniem. Taką jest też żądza użycia władzy w sposób świadomy. Taką jest też chęć wyjścia poza ciało i doświadczenia intensywnej energii i ekstazy.

Zaczynamy od podniecenia w napięciu, które jest świadomą bazą mrocznego erosa, ale gdy tylko przejdziemy przez transformację w czysto erotyczne spotkanie, które jest celebrowaniem intensywnej energii, doświadczymy uczucia powrotu do domu, świadomości energii seksualnej jako miejsca, gdzie należymy, jako centrum naszego istnienia. Temu rozpoznaniu towarzyszy głębokie odprężenie, harmonia i błogi stan rozszerzonej świadomości.

Jest to sednem tantry.

*intencjonalne wychodzeniu poza to, czym jesteśmy i co posiadamy; przełamywanie dotychczasowych granic osiągnięć i tworzenie nowych wartości

**BDSM - Bondage Domination Sado Masochism (Zniewolenie Dominacja Sado Masochizm)

Kontakt

© TuiTeraz.eu - Ośrodek rozwoju osobistego i duchowego "TU i TERAZ" w Nowym Kawkowie.

Adres:

Nowe Kawkowo 52 A, gmina Jonkowo 11-042
woj. warmińsko- mazurskie

Telefony:

Biuro ośrodka: +48 662 759 576
Jacek Towalski: +48 602 219 382
Maja Wołosiewicz-Towalska: +48 606 994 366

kawkowo@tuiteraz.eu

www.tuiteraz.eu

Zapisz się do newslettera

Nie wysłamy spamu!